Badanie konkurencji, dlaczego przegrywasz na rynku
Badanie konkurencji jest podstawą, jeśli chodzi o walkę o rynek. Na większości rynków znajduje się konkurencja. Konkurent może przyjąć dwie postaci – może to być widoczna organizacja, która próbuje przyciągać takich samych klientów jak Ty, z praktycznie takimi samymi produktami lub usługami. Ewentualnie twoim konkurentem może być z pozoru nieszkodliwa, niezwiązana jednostka.
Badanie konkurencji wykorzystywane jest przez mądrych przedsiębiorców, aby lepiej zrozumieć produkty i usługi, modele sprzedaży oraz oferty, z którymi muszą rywalizować.
Jednak często na tym się kończy. Skupianie się jedynie na widocznych gołym okiem elementach zawęża rzeczywistość. Kopiowanie strony, cen i promocji może nie dać żadnego wyniku. Może dojść do sytuacji, w której pomimo kopiowania wszystkiego, co robią konkurenci, przegrywasz z nimi walkę o rynek.
W rzeczywistości studiowanie konkurentów tylko z tej wąskiej perspektywy często prowadzi do podejmowania złych decyzji. Nasz rywal prowadzi wyprzedaż – więc my też musimy obniżyć ceny. Nasz rywal oferuje nową usługę – więc my też musimy zareagować z tą samą usługą.
Jeśli przegrywasz walkę o rynek do konkurencji, lub w ogóle nie jesteś w stanie uszczknąć kawałka ich rynku, to jest duża szansa, że pokonują Cię za sprawą tego, co robią podczas i po zakończeniu transakcji.
Co więc robi konkurencja?
Kiedy Ty jesteś skupiony na ich SEO, mediach społecznościowych i bezpośrednich sposobach generowania klientów, to możesz kompletnie przeoczać fakt, że dla klientów kupowanie od Twojej konkurencji jest przyjemnością. Konkurenci usunęli wszystkie niedogodności z procesu sprzedaży, mają tanią ofertę testową i świetny system gwarancyjny. Stworzyli przyjemny, łatwy w obsłudze system, który dostosowuje się do klientów. Komunikują się z ich klientami i słuchają czego od nich się oczekuje. Dowiadują się co jeszcze mogą zrobić, jak to wykonać i jak współpracować z klientami jeszcze lepiej.
Twoja konkurencja może zaskakiwać swoich klientów wysyłając im ręcznie pisane kartki z podziękowaniami i życzeniami na urodziny. Mogą zapraszać na wydarzenia, które klientów interesują, lub przedstawiają im ich partnerów handlowych, którzy mogą wnieść coś od siebie do pozostałych sfer życia klientów.
Badanie konkurencji, krok dalej
Wyobraź sobie, że wszedłeś głębiej, przechodząc przez stronę internetową i marketing konkurentów, że dokopałeś się do wszystkich szczegółów określających ich działanie. Dowiedziałeś się wszystkich małych rzeczy, które sprawiają, że przegrywasz na rynku z niewiadomych dla ciebie dotychczas przyczyn. To te informacje są podstawą do podejmowania decyzji na poziomie taktycznym lub strategicznym. Jest jedno ale: to badanie nie powinno mieć końca! Z własnego doświadczenia możemy powiedzieć, że ilość informacji i perspektyw, z których oglądamy problem jest praktycznie nieskończona. To prowadzi do bardzo budującego wniosku, że ZAWSZE można znaleźć sposób na poprawienie swojej pozycji na rynku! W takich chwilach przydają się także usługi doradcze, dzięki którym nie musisz zdawać się jedynie na własną ocenę.
Mapowanie konkurencji
Studiowanie konkurentów bez jasnego planu jest jak błąkanie się w nieznanym lesie. Metodą, którą my używamy pomagając naszym klientom jest MAPOWANIE konkurentów i ich działań. Chociaż wydaje się to trudne to istnieją szablony pozwalające na uchwycenie różnych aspektów działań konkurentów. Dzięki nim można np. zauważyć słabe i silne strony konkurentów. Znając je można modyfikować własne schematy działań (oczywiście powinno się zacząć od mapowania własnej firmy). Tworzy to zupełnie nowe obszary, na których można podjąć skuteczną walkę z przeciwnikami na rynku.
Monitorowanie konkurencji
Od mapowania konkurencji już tylko krok do monitorowania. Chcemy w ten sposób pokazać, że monitorowanie konkurentów może dać gigantyczne korzyści. Samo monitorowanie natomiast można skonstruować w różny sposób. Zauważcie, że wypływa z tego wniosek, że ZAWSZE są sposoby na skuteczne konkurowanie w branży. Zawsze można podjąć walkę i ją wygrać. Wystarczy tylko o tym wiedzieć i sięgnąć po pomoc tych, którzy czują się w tych tematach jak ryby w wodzie – czyli na przykład NAS 🙂
Leave a Comments